Fortepianista

Czyli poszukiwacz dźwięków

Toaleta (za bardzo) publiczna.

To będą moje oficjalne gorzkie żale, gorzkie i krótkie bo nie jest to temat rozległy. Temat kontrowersyjny i śmierdzący. Sikanie w miejscach publicznych.

No nic mnie bardziej nie irytuje niż śmierdzący żul szczający w bramie. Zawsze nam tłuczono, że jesteśmy ludźmi i różnimy się od zwierząt intelektem i osobowością, ale czym różni się taki żul sikający u kogoś na klatce od psa obsikującego komuś samochód? Pytanie pozostawię bez odpowiedzi.

Wczoraj była kolejna sytuacja. Facet szczał na samym środku Placu Szczepańskiego w Krakowie. Gdziekolwiek ten plac by nie był, w centrum miasta czy na obrzeżach, pozostaje placem, miejscem użyteczności publicznej oraz wizytówką. A tu stoi taki kretyn i leje mi po moim pięknym mieście. I to na dodatek Polak! Nóż mi się w kieszeni otwiera jak coś takiego widzę.

Pisałem niedawno o dbaniu o swoje miasta w kontekście Stanisławowa i Ukraińców. Chwaliłem Polaków za to, że o swoje miasta dbają. Teraz zastanawiam się czy przypadkiem nie chwaliłem dnia przed zachodem słońca.

Ja rozumiem, że każdego może przycisnąć  i natury nie oszukasz, zwłaszcza jeśli wypijesz piwo w jednej z wielu pobliskich knajp. Ale kurwa człowieku, masz obok planty, które są pełne drzew (a ostatnio i szczurów), to idź i lej przynajmniej pod drzewem.

Jestem świadomy tego, że brzmi to może jak narzekanie starego dziada, ale prawda jest taka, że od dziecka mnie to wkurzało. Może wyniosłem z domu, a może to efekt lokalnego patriotyzmu, ale z takim zachowaniem “kwiatu młodzieży polskiej” daleko nie zajedziemy. Wstyd i hańba dla narodu, że takie ma młodzieży chowanie.

Leave a comment

Information

This entry was posted on June 6, 2014 by in Gorzkie żale and tagged , , , .

Kategorie

Archiwum

Follow Fortepianista on WordPress.com

Kalendarz

June 2014
M T W T F S S
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30